There was set a precedent #169; fawleycourt There was set a precedent © fawleycourt
Aktualnie jesteś: 
fawleycourt Prasa o sprzeda?y Fawley Court There was set a precedent

There was set a precedent

English version soon available


e-mail: savefawley@hotmail.com 





Autor: Jaros?aw Ko?mi?ski
Niedziela, 14. Czerwiec 2009
?ród?o: www.dziennikpolski.co.uk



Z Andrzejem Zakrzewskim, przedstawicielem Komitetu Obrony Dziedzictwa Narodowego Fawley Court, rozmawia Jaros?aw Ko?mi?ski



Na wiadomo?? o wystawieniu przez Zgromadzenie Ksi??y Marianów na sprzeda? Fawley Court zebrani na roboczym spotkaniu w kwietniu 2008 przedstawiciele polskich organizacji w Wlk. Brytanii powo?ali Komitet Obrony Dziedzictwa Narodowego Fawley Court i zaapelowli o wstrzymanie sprzeda?y i podj?cie rozmów, aby doprowadzi? do zachowania Polskiego O?rodka nad Tamiz?. Jak dzi?, po z gór? roku wygl?daj? dzia?ania Komitetu?


- Ostatnie spotkanie i rozmowy z przedstawicielami Zgromadzenia Ksi??y Marianów Fawley Court mieli?my 7 maja. Dowiedzieli?my si? wówczas, ?e ko?ció? b?dzie desekralizowany, groby przeniesione...
A przecie? ju? 31 maja na Zielone ?wi?tki do Fawley Court przyjecha?o ponad 1500 osób i to pomimo informacji-og?oszenia mówi?cego, ?e Zgromadzenie Ksi??y Marianów nie przygotowuje w Fawley Court mszy ?wi?tej i namawia spo?ecze?stwo do udzia?u we mszach w poszczególnych parafiach, lokalnych ko?cio?ach...
Nasz Komitet zaledwie tydzie? przed ?wi?tem rozpocz?? akcj? informacyjn? i w ci?gu tych oko?o dni zach?cili?my, przekonali?my ponad pó?tora tysi?ca rodaków.
I jeszcze dodam, ?e nie nawo?ywali?my do ?adnych protestów, nie chcieli?my manifestacji, nie by?o ?adnych transparentów – prosili?my o przyjazd na msz? ?wi?t?.
Te 1500 osób pokazuje, ?e problem ma dwa aspekty. Pierwszy mówi o du?ym, masowym poparciu spo?ecznym (i trzeba zwróci? uwag? na krótki, zaledwie tygodniowy termin akcji informacyjnej i okoliczno?ci jej prowadzenia). Drugi mówi o w?a?ciwej akcji moblilizuj?cej ludzi do aktywno?ci, o dotarciu z informacj?. Skutecznym dzia?aniu informacyjnym, zach?t?. Do ludzi trzeba wyj?? z przes?aniem.

Co pan przez to rozumie?

- Przez ostatnie lata Zgromadzenie Ksi??y Marianów tego nie robi?o. To znaczy nie potrafi?o umiej?tnie zmobilizowa? ludzi, odpowiednio zach?ci?, nie znalaz?o odpowiedniego sposobu, by trafi? do ludzi z przes?aniem.
Nam si? to uda?o. Wystarczy? tydzie? na zorganizowanie 1500 ludzi. Krótko mówi?c: je?li jest dobra wola, je?li jest ch??, mo?na du?o zrobi?.
Nieco na marginesie powiem, ?e wszelkie op?aty za wst?p odstraszaj?. Jakkolwiek na tegoroczne Zielone ?wi?tki nie pobierano op?aty, to jednak przy wje?dzie widzieli?my napisy: dorosli £5, dzieci £2,50. Je?li takie jest podej?cie, to nic dziwnego, ?e ludzie nie przychodz?. Bo w ko?cu by?a to op?ata za co? Kawa?ek trawnika i toalet?? Mówi? o tym nie tylko po ostatnich do?wiadczeniach. Je?li jaka? grupa m?odzie?y ma pomys? na przyjazd do Polskiego O?rodka i urz?dzenie tam plenerowego spotkania przy ognisku czy przy barbecue to s?ysz? w odpowiedzi – stawka £5 od osoby. A ?e ma ich by? 150, wi?c maj? zap?aci? £750. To nie jest dla m?odych, nowych ludzi ?adna zach?ta. A przecie? t? m?odzie? trzeba najpierw przyzwyczai? do tego, ?e maj? tam ?adny polski skrawek ziemi i o?rodek... Z czasem wejdzie im to w nawyk, jak nam. B?d? przyje?d?a?, tylko trzeba ich do tego zach?ci?...

...szczególnie, gdy przypomnimy, jak wielu na Wyspy przyby?o Polaków w ostatnich kilku latach. To ludzie s? w wi?kszo?ci m?odzi: dynamiczni i aktywni, zaradni, nawet przedsi?biorczy, ciekawi nowego otoczenia.

W?a?nie podczas Zielonych ?wi?tek rozmawia?em z lud?mi, którzy byli tam po raz pierwszy. Ze zdumieniem i zachwytem patrzyli na Fawley Court i jego okolice. Do dla nich bardzo atrakcyjne miejsce. Nie tylko na p?aszczy?nie religijnej.
Przecie? tam mo?na organizowa? ?luby, przyj?cia, jest Henley Regatta, które daje szereg mo?liwo?ci... Trzeba mie? umiej?tno?ci, a nade wszystko ch?ci!

Ja rozumiem, ?e Zgromadzenie Ksi??y Marianów mo?e u?y? argumentu, ?e ich dotycz? sprawy duchowe, a nie zarz?dzanie maj?tkiem. Ale je?li tak to zarz?dzanie powinni odst?pi??, niech kto? inny fachowo si? tym zajmie, bo jest mnóstwo sposobów na wykorzystanie terenów Fawley Court. I nies?usznie jest powiedzie?: „Dok?adamy do Fawley Court, wi?c trzeba go sprzeda?”. Najpier trzeba wykaza?, ?e si? zrobi?o maksimum dzia?a?, ?eby ten o?rodek uczyni? funkcjonalnym i u?ytecznym.

Przypominaj?c, jak wielu na Wyspy przyby?o Polaków w ostatnich kilku latach, trzeba dopowiedzie?, ?e to ludzie w wi?kszo?ci m?odzi, czasem jeszcze niedojrzali. Potrzebuj? opieki duchowej...

Wracaj?c znów do Zielonych ?wi?tek mog? powiedzie?, ?e spo?ród 1500 ludzi, którzy przyjechali do Fawley Court, ogromn? wi?kszo?? to by?y m?ode osoby: rodziny z dzie?mi. Przyje?d?ali przyjaciele i znajomi, grupami, w?asnymi samochodami. W?a?nie tacy jak pan ich opisa?: dynamiczni i aktywni, zaradni, nawet przedsi?biorczy. To buduj?ce.

Jak do nich trafili?cie w ci?gu tygodnia?

- By?y afisze, artyku?y w prasie. By?y te? ulotki. Ale najwa?niejsze to e-maile i SMS-y. Jak ka?dy z nas wys?a? swoim znajomym wiadomo??: „My jedziemy na Zielone ?wi?tki do Fawley Court, a wy? Przyjed?cie!” i ka?dy z naszych znajomych pos?a? to dalej, a tamci jeszcze dalej... to efekt przyniós? 1500 ludzi.

Spraw? interesuja si? tak?e Anglicy. Dziennikarka z „The Tablet” by?a szczególnie ciekawa opinii ludzi na temat desekralizacji ko?cio?a i samej osoby ks. Jarz?bowskiego. Oczywi?cie w kontek?cie zamykania polskiego o?rodka, który jest centrum ?ycia religijnego.
Od razu przychodzi mi na my?l porównanie z domem, który jest litewskim o?rodkiem ?ycia spo?ecznego. Litwini kupili „country house”, niezbyt daleko od Londynu, maja tam do?? du?y teren, jest nawet jezioro. I s?u?y im bardzo dobrze. W?a?nie jako o?rodek ?ycia spo?ecznego. Co wi?cej, ch?tnie udostepniaj? go innym. W zesz?ym roku na przyk?ad dru?yna harcerska z Balham urz?dzi?a tam swoje okoliczno?ciowe spotkanie. Przyjecha?o sporo ludzi, harcerze, rodziny, przyjaciele i znajomi. I nikt nie p?aci? za ?aden wjazd czy mo?liwo?? rozpalenia ogniska.

Fawley Court nad Tamiz? nieopodal Henley ma zapewne wi?cej atutów i walorów, które odpowiednio wykorzystane pozwoli?yby na podniesienie rentowno?ci.

No w?a?nie. Komitet Obrony Dziedzictwa Narodowego Fawley Court przygotowa? nawet wst?pny projekt planu biznesowego, który pomóg?y podej?? do ca?ej sprawy od strony pragmatycznej. Nie znamy rzeczywistych kosztów utrzymania Fawley Court. Nie udost?pniono nam takich danych, wi?c oparli?my si? na danych szacunkowych.
Nawi?zali?my kontakty w Polsce, tak?e na szczeblu rz?dowym, mo?emy liczy? na finansowe wsparcie cz??ci naszych przedsi?wzi?? np. projektu edukacyjnego realizowanego przy wspó?pracy z Uniwersytetem ?ódzkim.
S?dzimy, ?e nawet ten wst?pny plan pokazywa?, ?e mo?na dyskutowa? o wypracowaniu funduszy na utrzymanie Fawley Court. Bo przecie? rzecz w tym, by o?rodka nie sprzedawa?, nie oddawa? w obce r?ce. Powinien zosta? w polskich
r?kach, bo to z datków spo?ecznych zosta? stworzony.

Prze?o?ony Fawley Court, ks. Wojciech Jasi?ski MIC, jednoznacznie stwierdzi? w artykule, który ukaza? si? w „Dzienniku”, ?e Fawley Court jest w?asno?ci? ko?cieln?, a nie mieniem spo?ecznym, którego prawowitym w?a?cicielem jest Zgromadzenie Ksi??y Marianów.

Prosz? zauwa?y?, ?e s? jednak parafie, które nale?a?y do Zgromadzenia i zosta?y przepisane na Polsk? Misj? Katolick?. I argument jest ten sam. Ludzie dawali datki na polsk? parafi? i jej dzia?alno??, a nie na Zgromadzenie Ksi??y Marianów. Podam przyk?ad Slough.
Jest w tej sprawie precedens i b?dziemy si? starali to wykorzysta?.

Tam argument podzia?a?, a tu nie? Dlaczego?

- Nie chc? by? cyniczny, wi?c nie odpowiem panu na to pytanie.

 Komitet Obrony Dziedzictwa Narodowego Fawley Court, , e-mail: savefawley@hotmail.com
netBOX - Systemy internetowe